Bing Bong się zmienia, ale przeważnie to wybór rzeczy nie publikowanych (realizowanych) w inny sposób.
- Wolny wybieg, jak sama nazwa wskazuje, zawsze może zaskoczyć. Bywa, że są to jakieś tam porządki. W szablonie bloga, odatowane.
- Widok na zatokę, to opowiadanie - wybrane.
- Ute - mówi samo za siebie.
- Na papierze, to teksty, których papier nie jest ostatecznym przeznaczeniem. (Nie mogą się tu znaleźć projekty sprzedane, zamówione, czy na zamówienie przetworzone, pod nazwiskiem, bez nazwiska, czy pod pseudonimem, te zrealizowane i nie. W paru przypadkach tego żałuję.)
- No i, last, but not least, Zagadki. Forma własna, z pogranicza.