W połowie 2019 przeczytałem gdzieś o konkursie Polskiego Radia na słuchowisko. I z miejsca olśniło mnie, że to słuchowisko jest dla Kopciuszka formą najodpowiedniejszą. Formą, bo Kopciuszek szukał tylko swojej formy – jego treść jest w 99 procentach zaczerpnięta z korespondencji mailowej tzw. grupy dyskusyjnej. Sam bym tego nie wymyślił.